13 października 2014

Który antyperspirant wybrać?

Nie wyobrażam sobie dnia bez użycia antyperspirantu. Zawsze, gdy gdzieś wychodzę go używam. Jest to takie moje uzależnienie. Przetestowałam już ich kilka, więc postanowiłam napisać posta, w którym porównam ich działanie. Skupię się głównie na antyperspirantach w dezodorancie. Zapraszam do rozwinięcia.

Porównanie antyperspirantów w dezodorancie



 Od producentów i moja opinia

1. Antyperspirant Fa, Floral protect, Poppy & Bluebell


Od producenta: Przyjazna dla skóry formuła z unikalną technologią uwalniania zapachu zapewnia 48h i uwalnianie delikatnego, kwiatowego zapachu przez cały dzień. Przeciw plamom i śladom.

Cena i dostępność: ok. 8-9 zł za 150 ml, drogerie i supermarkety

Moja opinia: Do zakupienia antyperspirantu zachęcił mnie delikatny i przyjemny kwiatowy zapach, który czuć przez cały dzień. Zapach nie jest dominujący, śmiało można użyć perfum. Antyperspirant rzeczywiście chroni przed nieprzyjemnym zapachem, ale nie do końca przed potem. Jednak nie wiem czy to działanie trwa 48h, ponieważ tak długo go na sobie nie miałam. Starcza na około 2 miesiące. Nie zostawia plam na ubraniach, nie osypuje się i nie podrażnia. Dodam jeszcze, że nie zawiera alkoholu.

Moja ocena: 3,5/5

2. Antyperspirant Lady Speed Stick


Od producenta: Antyperspirant w aerozolu, który dzięki unikalnej formule antyperspirantu pomaga Twojej skórze dostosować się do odpowiedniego poziomu pH po to, aby zapewnić skuteczniejszą ochronę przez 24h przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem.

Cena i dostępność: ok. 12 zł za 150 ml, drogerie

Moja opinia:  Na początku antyperspirant przypadł mi do gustu. Zapach bardzo mi się spodobał i byłam z niego zadowolona. Jednak po pewnym czasie miałam już go dość. Zapach utrzymuje się cały dzień i jest tak mocny, że nie można się do niego przyzwyczaić. Nagle przestał mi się podobać i miałam już od niego mdłości. Mieszał się z zapachem perfum, co nie było zbyt przyjemne. Co prawda dość dobrze chronił przed potem, ale przez zapach stracił u mnie szansę. Może komuś innemu, by przypasował. Ja więcej go na pewno nie kupię. A, zapomniałam dodać jeszcze, że zawiera alkohol.

Moja ocena: 2,5/5

3. Rexona Women Crystal, Clear Aqua i Clear Pure


Od producenta: Dezodorant zapewnia długotrwałą ochronę przed potem i przykrym zapachem. Testowano dermatologicznie, łagodny dla skóry. 0% alkoholu. Pozostawia poczucie naturalnej świeżości przez cały dzień.

Cena i dostępność: ok. 10 zł za 150 ml, drogerie i supermarkety

Moja opinia: Antyperspiranty kupiłam bardzo dawno temu. Zużyłam je również dawno, ale trzymałam opakowania, aby móc zrobić to porównanie. Z tego co wiem teraz mają trochę inne opakowania. Antyperspiranty są do siebie podobne. Jedynie mogą różnić się zapachem, który w obu przypadkach jest delikatny i można się do niego przyzwyczaić. Nie zawierają alkoholu. Nie zostawiają plam na ubraniach, chociaż przy bliskiej aplikacji można zauważyć białą powłoczkę, ale ona się wchłania i nie ma po niej śladu. Nie podrażniają, ani nie osypują się. Chronią przed potem dość dobrze, jednak co do ich trwałości miałabym pewne wątpliwości. Pod koniec dnia ochrona nie jest już tak dobra jak od razu po użyciu. Mimo wszystko je lubię i może kiedyś do nich powrócę. 

Moja ocena: 4/5

Wnioski
Z powyższych opinii wynika, że najlepiej sprawdziły się u mnie dezodoranty z Rexony. Drugie miejsce przyznałam antyperspirantowi z Fa, a trzecie Lady Speed Stick. Chciałabym zauważyć, że tylko LSS zawierał alkohol, co go trochę eliminuje. Teraz czas na kolejne łupy, o których na pewno napiszę na blogu.

Używałyście, któregoś z tych antyperspirantów? Wolicie antyperspiranty w sprayu czy w kulce, a może w sztyfcie? Piszcie w komentarzach.

Zapraszam do obserwacji bloga.



19 komentarzy:

  1. Wolę te w kulce, bo w sprayu zanieczyszczają środowisko i mogą być rakotwórcze :)

    harry-czary-mary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. ja używam rexony, i moim zdaniem jest jednym z lepszych antypespirantów :)
    http://variouseverything.blogspot.com/2014/10/haul.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię Rexone , ale jednak wolę Adidas lub Dove :)

    Serdecznie zapraszam do mnie: http://bajkidziewczynazmarzeniami.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie jestem fanką dezodorantów, głównie ze względu na dziurę ozonową, dlatego używam tych w kulce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wolę antyperspiranty w kulce, tych w dezodorancie nie cierpię :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zrezygnowałam z dezodorantów na rzecz tych takich... innych! Nie wiem w sumie sama, jakie są tego nazwy. Ale głównie chodziło mi to, że jak kupowałam jakiś dezodorant to na początku jego zapach mi się podobał, a później już wywoływał wręcz odruch wymiotny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja miałam rexone i w sumie byłam zadowolona ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja od zawsze stosuję rexone, ale mam ten problem, że muszę zmieniać co jakiś czas zapach, nawet jeśli nie wykorzystałam całego, bo po dłuższym używaniu jednego, jego zapach przypomina mi zapach potu. :/

    pinkk-rainbow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem tez najlepszy jest rexona <3
    Zapraszam do mnie
    natimylifee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zawsze kupuje dezodorant z nivea albo dove ;3
    byolqa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Żadnego jeszcze nie używałam hehe ja wolę Adidas ;*
    Od dłuższego czasu czytam twojego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem oby tak dalej <3
    Może wspólna obserwacja ?
    Jeżeli tak to zostaw u mnie komentarz ;*

    http://our-dynamic-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. ja wypróbowłam już chyba wszystkie i żaden nie może sie równać z DOVE

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja używałam bardzo dużo antypespirantów, ale najbardziej przypadły mi do gustu dyzodoranty w firmy 'Dove' :))

    Jeśli masz chęć oraz czas to zapraszam do mnie ! ♥
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jednak najbardziej lubię dezodoranty w kulce :)
    http://soooooooooswagkocie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja przeważnie używam rexony i jestem z niej bardzo zadowolona ;)
    Zapraszam do mnie ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam z Fa, kwiatowy zapach, ale w innej wersji niż masz Ty. I go uwielbiam :D Już moje drugie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękujemy :)