Wciąż szukam szamponu odpowiedniego dla moich włosów. Testowałam już naprawdę wiele, ale żaden nie był idealny. Parę przypadło mi do gustu, jednak zawsze mi czegoś brakowało. Tym razem postawiłam na nową Schaume "Fresh it up". Jest ona przeznaczona do włosów przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach - czyli takich jak moje. Jak myślicie zdała egzamin? Jeśli chcecie wiedzieć więcej, zapraszam do rozwinięcia posta (kliknij czytaj więcej).
Od producenta
Szampon Schauma Fresh it Up, to produkt przeznaczony dla młodych dziewczyn, które wkraczają w świat pielęgnacji. Przeznaczony jest dla włosów szybko przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach, które są częstym problemem wśród nastolatek. Delikatnie oczyszcza włosy u nasady z nadmiaru sebum oraz zanieczyszczeń, aby zapewnić im świeżość do 48h. Formuła szamponu zawiera mleczko z kwiatów Passiflory oraz intensywnie pielęgnujące proteiny, aby wzmocnić strukturę włosa i pielęgnować zniszczone końce. Szampon nie zawiera silikonów, aby nie obciążać włosów. Jego delikatny, kwiatowy zapach uprzyjemni chwilę mycia włosów. Cena i dostępność: ok. 9zł za 400ml, Rossmann.
Moja opinia
Szampon zamknięty jest w ładnej, kolorowej butelce, która przyciąga wzrok klienta. Jej wygląd i kolory kojarzą się z wiosennym klimatem. Ma śliczny, świeży i delikatny, kwiatowy zapach, który utrzymuje się na włosach dość krótko. Konsystencja jest lejąca, dobrze rozprowadza się na mokrych włosach i świetnie się pieni. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, jednak nie przedłuża ich świeżości. Przynajmniej w moim przypadku. Jeśli chodzi o nawilżenie końców, to również jest słabe. W dodatku po wyschnięciu włosy trochę się elektryzują i są napuszone, zwłaszcza na końcach. Uważam, że szampon nie ma jakiegoś specjalnego działania. Raczej nie kupię go ponownie.
Ocena: 3,5/5
A wy używaliście tego szamponu?
nie uzywalam go , musze uzywac szamponow ktore nie uczulą mnie :)
OdpowiedzUsuń, pozdrawiam :*
dorey-doorey.blogspot.com
Nie używałam tego szamponu :)
OdpowiedzUsuńporcelain-butterflies.blogspot.com
A już miałam się na niego skusić, dopóki nie dotarłam do końcówki posta... :P
OdpowiedzUsuńFaktycznie ma bardzo fajne opakowanie :) Szkoda, że to jego najlepsza cecha.. :P
Pozdrawiam :)
Nigdy nie używałam tego szamponu, ogółem nie przepadam za produktami schwarzkopf ;)
OdpowiedzUsuńZajrzysz do mnie? Dopiero zaczynam :)
psycho-swing.blogspot.com
Nie miałam okazji przetestować tego szamponu. W najbliższym czasie planuję zakupić szampon oraz odżywkę z Alterry :)
OdpowiedzUsuńitslonelythings.blogspot.com
Posiadam tą odżywkę i jest naprawdę dobra! :)
UsuńMasz świetną tematykę swojego bloga :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tego szamponu.
http://fashionbykasix.blogspot.com/
Nigdy go nie używałam, ale nie wykluczone, że go kiedyś wypróbuję :). Lubię nowości.
OdpowiedzUsuńNie używałam go , śliczny blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie , będzie mi bardzo miło jak skomentujesz :3
http://kwiatowy-urok.blogspot.com/
śliczny blog i bardzo ciekawe posty
OdpowiedzUsuńfruutti.blogspot.com
Ja też testowałam mnustwo szamponów i także mi ciągle czegos brakowało nie stety alej szukam tego iealnego , może kieyś go znaję ale wątpię
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM
http://cukki-cukkii.blogspot.com/
nie używałam :3
OdpowiedzUsuńDodasz komentarz? Będzie mi bardzo miło. :)
malinowe-ciasto.blogspot.com
nie używałam go ;)
OdpowiedzUsuń~ zapraszam do mnie ~
niktniewidzi.blogspot.com/
U mnie zawsze szampony Schaumy powodowały łupież, więc unikam ich jak ognia ;)
OdpowiedzUsuń