Zawsze dbam o to, aby moja skóra była nawilżona, odżywiona i gładka w dotyku. Dlatego w mojej szafce najwięcej miejsca zajmują balsamy. Jeśli jesteście ciekawi, jakich używam i jak się sprawują, zapraszam do czytania (kliknij czytaj więcej).
W
tym balsamie zakochałam się ze względu na zapach (no i nie tylko).
Pachnie jak budyń czekoladowy. W dodatku aromat utrzymuje się na skórze dość
długo. Konsystencja jest trochę lesista, ale nie ma żadnych problemów z
rozprowadzeniem. Ma barwę kakaową. Wchłania się w miarę szybko. Ale
przejdźmy do najważniejszego - nawilża świetnie, skóra jest gładka i
miła w dotyku. Jest moim drugim ulubieńcem, zaraz po mleczku z YR.
A! I zapomniałam dodać o opakowaniu, które ma śliczny design. Przyciąga wzrok!
Dostępność: drogerie.
Cena: ok. 15zł.
Bardzo lubię kosmetyki z firmy Ziaja, więc czemu nie skusić się na balsam? Producent zapewnia nas, o nawilżeniu skóry oraz zapobieganiu utracie wody z naskórka. Wspomina również o sprężystości, elastyczności i nawilżeniu. Zacznę może od opakowania produktu. Bardzo podoba mi się pompka, dzięki której łatwiej jest wydobyć substancję. Za to wielki plus! Zapach jest pomarańczowy, trochę chemiczny. Substancja nie jest, ani za gęsta, ani za rzadka. Bardzo dobrze rozprowadza się po ciele. Gorzej z wchłanianiem. Trzeba trochę poczekać, ponieważ produkt jest dość tłusty. Ale to jest jedna z niewielu wad. Jeśli chodzi o nawilżenie, to sprawdza się w tym świetnie! Skóra jest nawilżona, gładka i odżywiona. Naprawdę produkt godny polecenia!
Soraya So Pretty Balsam do ciała 3w1 Chocolate Kiss
A! I zapomniałam dodać o opakowaniu, które ma śliczny design. Przyciąga wzrok!
Dostępność: drogerie.
Cena: ok. 15zł.
Bardzo lubię kosmetyki z firmy Ziaja, więc czemu nie skusić się na balsam? Producent zapewnia nas, o nawilżeniu skóry oraz zapobieganiu utracie wody z naskórka. Wspomina również o sprężystości, elastyczności i nawilżeniu. Zacznę może od opakowania produktu. Bardzo podoba mi się pompka, dzięki której łatwiej jest wydobyć substancję. Za to wielki plus! Zapach jest pomarańczowy, trochę chemiczny. Substancja nie jest, ani za gęsta, ani za rzadka. Bardzo dobrze rozprowadza się po ciele. Gorzej z wchłanianiem. Trzeba trochę poczekać, ponieważ produkt jest dość tłusty. Ale to jest jedna z niewielu wad. Jeśli chodzi o nawilżenie, to sprawdza się w tym świetnie! Skóra jest nawilżona, gładka i odżywiona. Naprawdę produkt godny polecenia!
Dostępność: drogerie.
Cena: ok. 10zł za 400ml.
Mleczko nawilżająco- odżywcze od Yves Rocher
Dostępność: Yves Rocher
Cena: 29,90zł za 200ml
All About Beauty, Argan Oil skóra sucha i wrażliwa
Firma
produkująca balsam może być wam mało znana. Sama nigdy wcześniej o niej
nie słyszałam. Producent obiecuje nam ochronę przed negatywnym wpływem środowiska,
odżywienie, elastyczność, nawilżenie i wygładzenie. Zacznę od tego, że
zapach produktu kojarzy mi się z kremami przeciwsłonecznymi.
Konsystencja jest dość gęsta. Podczas rozprowadzania, tworzą się grudki,
co bardzo mnie denerwuje. Plusem jest na pewno to, że balsam wchłania
się błyskawicznie. Jednak co do nawilżenia mam mieszane uczucia. Skóra
jest nawilżona, ale tylko przez chwilę. W dodatku nie jest gładka,
jak być powinna. Co do ochrony i elastyczności to nie
zauważyłam żadnych zmian. Nie jestem z niego zadowolona i nie kupię go
ponownie.Dostępność: supermarkety, drogerie.
Cena: ok. 7 zł.
A wy używaliście, któregoś z nich? Jakie są wasze ulubione balsamy?
nie używałam żadnego z tych balsamów :>
OdpowiedzUsuńrosy-roosy.blogspot.com/ | serdecznie zapraszam♥
Miałam to mleczko pomarańczowe Ziaji i też byłam zadowolona ;) Moim ulubionym balsamem jest chyba czerwony Garniera, ale lepiej nadaje się na zimę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków. Ja ostatnio bardzo polubiłam musy Tutti Frutti :).
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, może czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://sayhellomardam.blogspot.com/
dobry post :D
OdpowiedzUsuńfashionable-sophie.blogspot.com
Nie miałam nigdy żadnego z nich. Jedyne co, to mam nadal z Yves Rocher - Miód & Muesli. Jest całkiem dobry, ale mam wrażenie, że tylko na chwilę. Mam bardzo suchą skórę, więc ciężko dobrać jakiś balsam.
OdpowiedzUsuńhttp://fallenna.blogspot.com/
Żadnego nie używałam :) teraz mam balsam pod prysznic z Nivea i muszę przyznać że daje radę oprócz nóg, które zawsze mam suche :) i jeszcze bardzo lubię masła co ciała :):)
OdpowiedzUsuńhttp://thebalanceofmylife.blogspot.com/
Jeżeli interesuje Cię wspólna obserwacja, to ja jetem chętna ;)
Mniam, kusi mnie ta Sorayka :D
OdpowiedzUsuńja mam teraz ziaję i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa nie dbam aż tak o swoje ciało , ale kto wie może zaczne ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wdrodzepomarzeniaa.blogspot.com/2014/06/magic-in-photo-b.html
świetny design bloga! też używam ziaji
OdpowiedzUsuńfashionable-sophie.blogspot.com
Fajny blog i posty.
OdpowiedzUsuńJedynie co mnie wkurza w designu to te zielone nagłówki.
Ciężko się je czyta, są jasne, żarowiaste, aż mnie oczy bolą od czytania nagłówka.
http://my-beautiful-passion.blogspot.com/
Obserwacja za obserwację? :)
Nie używałam żadnego z tych balsamów, ale może coś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Mam ten pierwszy i jestem z niego zadowolona jak na razie :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ciekawy blog! Można się dużo z niego dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Czekam na odpowiedź u mnie w komentarzu ;)
http://baatmaaan.blogspot.com/
Ja muszę zacząć dbać o skórę ;d I chyba kupię sobie ten pierwszy balsam :)
OdpowiedzUsuńFajny post !
te od Soraya są świetne <3
OdpowiedzUsuńhttp://joanne-bloog.blogspot.com/
Świetne recenzje :)
OdpowiedzUsuńhttp://onceethought.blogspot.com/
Ja używam takiego dużego z Dove ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://alekssandrasssss.blogspot.com
Balsamy z Sorayi bardzo fajnie pachna, ale zdecydowanie wole oliwki :)
OdpowiedzUsuńZ tych produktów miałam balsam z ziaji i bardzo go lubiłam! Świetne recenzje :)
OdpowiedzUsuń✿ Zapraszam do mnie! - kilk ✿
żadnego nie używałam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuń+ h-ss-s.blogspot.de
obs=obs
moim ulubionym jest Nivea
OdpowiedzUsuń